eljotpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> I jeszcze to co jest najważniejsze - takie
> sprawdzanie przez innego kolegę geodetę będzie
> trwało... no ile? 15-30 min? A nie miesiąc. Czy to
> nie jest czysty zysk ten dodatkowy miesiąc?
>
> Do tego pamiętajcie, że projekt KUB zakłada w art.
> 372 nie uwierzytelnianie lecz klauzulowanie
> potwierdzające przyjęcie zbiorów i materiałów do
> PZGiK.
>
> § 4. Mapę do celów projektowych, mapę z projektem
> podziału nieruchomości, oraz mapę będąca wynikiem
> geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej,
> sporządzoną w oparciu o zbiory danych lub inne
> materiały wpisane do ewidencji państwowego zasobu
> geodezyjnego i kartograficznego, organ opatruje
> klauzulą określoną w przepisach o geodezji i
> kartografii, która stanowi potwierdzenie przyjęcia
> tych materiałów lub zbiorów danych do państwowego
>
> zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
>
> Jest jeszcze jedna sprawa równie ważna, to prawie
> że eliminacja konkurencji ze strony urzędników. Bo
> po wprowadzeniu takiej DOBREJ ZMIANY urzędnik z
> ośrodka dla swojej fuchy będzie musiał poszukać
> geodety, który mu będzie firmował i jeszcze
> drugiego do sprawdzenia. Tak samo jest z firmami
> założonymi przez geodetów bez uprawnień a co
> ostatnio też jest problemem. Będą musieli poszukać
> dwóch "dziadków" z uprawnieniami a o to już
> trudniej.

Co do tych drugich obowiązkowo należy dodać zapis, że wykonawcą prac geodezyjnych jest geodeta uprawniony - równie ważny postulat, a może i najważniejszy