Re: Jeszcze o podziale rolnym...
Autor:
Adam Wójcik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 04 gru 2008 - 04:27:35
Witam,
Chciałbym zauważyć, że w przypadku podziału rolnego nie jest prowadzone postępowanie administracyjne przez wójta burmistrza lub prezydenta miasta w spraie zatwierdzenia projektu podziału (nie ma więc możliwość wzowienia postępowania).
Według mnie sprawę musisz wyjaśnić w postępowaniu w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy. A tutaj masz kilka mocnych argumentów.
Ponieważ wydana decyzja dotyczy także Twojej nieruchomości, to powinieneś uczestniczyć jako strona tego postępowania także w jego trakcie, a nie tylko po wydaniu decyzji (ewidentnie masz interes prawny). Uważam więc, że został naruszony chociażby art.9, art.10 kpa. Jako strona miałeś prawo do wnioskowania o przeprowadzenie dowodów (np. oględziny), a także powinieneś mieć możliwość wypowiedzenia się przed wydaniem decyzji. Pozbawienie Cię tych praw może być jedną z przesłąnek do jej uchylenia.
Z przedstawionego przez Ciebie szkicu wynika, że istnieje faktyczna możliwość zapewnienia przejazdu przez działkę sąsiada. Moim zdaniem w takim przypadku gmina nie mogła arbitralnie, bez Twojej zgody, zapisać w decyzji, że przejazd należy zapewnić po Twojej prywatnej drodze. Taką propozycję gmina może wg mnie przeforsować poprzez uchwalenie mpzp, a tam jest przecież stosowna procedura gwarantująca możliwość zgłaszania zastrzeżeń.
>Odwolanie opieram na twierdzeniu, że dzialka nie nadaje się do wzmożonego ruchu (wąska, jej nawierzchnia to ubita
>ziemia, dotychczsowy ruch i tak ją bardzo eksploatuje, itp.), a organ wydający decyzję nie zbadal tego.
>Szanse nie są duże.
Moim zdaniem szanse nie są małe. Wg mnie istotnym jest, że gmina może ustanawiać w tej kwestii prawo lokalne jedynie poprzez uchwalenie mpzp, a nie kształtować prawa miejscowego w decyzji o WZ. To plan jest źródłem prawa, a nie decyzja. Gmina nie może ustanawiać jakichkolwiek obowiązków, które nie wynikają z konkretnych przepisów prawa. Drugim ważnym argumentem jest ten, o którym pisałem wyżej - bez przeszkód jest możliwy przejazd po działce sąsiada.
A tak na marginesie to nie jestem pewien, czy w przypadku gdy sąsiad ma możliwość przejazdu przez własną działkę, czy sąd tak ochoczo ustanowi drogę konieczną po Twojej nieruchomości. Ustanowienie drogi koniecznej to niejako ograniczenie prawa własności (tutaj Twojego).
Pozdrawiam, Adam Wójcik