Ula Wing doskonale o wszystkim wie bo wielokrotnie do niego występowałem. Ta procedura w tym starostwie odbywa się w ramach tzw I etapu podziału.Ustalenie granic, obliczenie powierzchni wykaz zmian danych ewidencyjnych operat I etapu z WNIOSKIEM WŁAŚCICIELA- obowiązkowo zostaje po kontroli przyjęty do PODGiK,a wtedy wydział geodezji wszczyna postępowanie. zawiadamia wszystkich sasiadów czeka 7 dni na zapoznanie się z dokumentacją i wydaje w końcu decyzję niby zatwierdzającą ustalone granice, po uprawomocnieniu się decyzji jest wprowadzona zmiana powierzchni, wtedy pożycza się operat I etapu z PODGiK i uzupełnia nowym wypisem z rej. oraz częścią związaną z projektem podziału, obliczenia "nowych" działek mapa szkic wyznaczenia i tak uzupełniony operat znowu idzie do kontroli i w końcu mozna odeprać zaewidencjinowane maoy z proj podziału.

Ja się sprzeciwiłem tej procedurze i pomimo że robili wszystko aby mi tej roboty bez tzw. I etapu i wniosku właściciela nie przyjąć do zasobu, to mi ją musieli przyjąć, a teraz cirpią moi klienci, bo oni nawet nie myślą odstąpić do panujących tu zasad
Chyba poproszę PTG o interwencję, w nim cała nadzieja.


Acha zapomniałem ten starosta przystawia te klauzule i okrągłą pieczęć starosty na mapie z proj. podziału, ale najpierw wprowadza zmianę do egb nazywa sie to "poswiadczeniem map " i odbywa się na wniosek za opłatą



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2013-02-14 19:49 przez Staszek.