jeometra Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Pieprzenie że tyczymy od razu osie
> > obiektu budowlanego można wciskać młodzieży.
>
>
> Pozwolę sobie ponowić wczorajsze pytanie: Jakim
> tytułem jakiś arogancki półgłówek ze starostwa
> wypowiada się na tematy, o których ma pojęcie, jak
> świnia o gwiazdach?

Mówią, że pytania nie są głupie, jedynie odpowiedzi...
Tytułu nie będę uzasadniał, przy pracach terenowych zęby zjadłem...
Za pólgłówka też się nie uważam, to pytanie jakby zadane w innym wątku, tu cytowane, świnią nigdy nie byłem a na gwiazdach się znam...
Dziękuję za komentarz nil20, masz doświadczenie i mój szacun, przyjemnie się Twoje dywagacje czyta, również jaroo słusznie zauważył...

No cóż zadam te pytania... niby retoryczne...

1. Czy wytycznie osi konstrukcyjnych budowli, obiektu budowlanego, jest spełnieniem wymagań § 10 ust. 1 rozporządzenia z dnia 21 lutego 1995 r. w sprawie rodzaju i zakresu opracowań geodezyjno-kartograficznych oraz czynności geodezyjnych obowiązujących w budownictwie. (Dz.U. nr 25 z dnia 13 marca 1995 r. poz. 133) i ustawy Prawo budowlane?

Wyrażnie, napisałem i liniach rozgraniczających i liniach zabudowy.

2. Czy da się się pominąć przy sporządzaniu szkicu dokumentacyjnego opracowanie obrysu obiektu budowlanego?

3. W jaki sposób na szkicu tyczenia udokumentować przestrzenną lokalizację obiektu budowlanego (na którym brak jego obrysu) do istniejącej sytuacji terenowej (linii rozgraniczających, linii zabudowy, szczeg. syt I grupy?

Uff udało się uniknąć "knajackiego słownictwa"

O tym kto jest świnią i kto zna się na gwaizdach niech zdecyduje forum...
Verbatim