Re: Reasumując...
nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jeometra Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > O, proszę - te kompleksy na tle rejenta mogą
> się
> > skończyć kryminałem:
> >
> >
> [
www.facebook.com]
>
> > osts/605702932945763
>
>
> O kurcze, miałem zaraz jechać w teren, zrobić
> wywiad do mdcp i pomiar piket. Boję się, że jak
> przypadkiem zauważę jakieś graniczniki i odruchowo
> zidentyfikuje je jako znaki graniczne w punktach
> granicznych, to mnie policja zatrzyma za brak
> zawiadomień o zmierzeniu punktów (wzrokiem) bez
> zawiadomienia stron z siedmiodniowym
> wyprzedzeniem.
> Coraz szybciej zaczynamy uciekać do przodu, własny
> ogon już mnie wyprzedza - czy mapę wywiadu,
> poprzedzająca pomiar polegający na wyznaczeniu
> punktów granicznych, należy poprzedzić
> zawiadomieniem stron (czego, wszystkich stron
> świata?) i identyfikacją (czyli rzekomo
> wyznaczeniem, co jest celem naszej pracy)?
> Czy ze sporządzenia mapy wywiadu należy sporządzić
> protokół "graniczny" i czy wywiad w ogóle ma być
> przekazany z operatem, bo standardy o tym milczą?
> A może mapa wywiadu to ma być dokument wynikowy,
> na którym wkreślamy wszelkie pomiary, niczym
> kiedyś na mapie dyżurnej (istniejącej tylko w
> teorii zresztą nawet za najgłębszej świetności
> PODGiK-ów)
> Czym poprzedzić wywiad w terenie, dotyczący pracy
> polegającej na wyznaczeniu punktów granicznych,
> skoro już sam wywiad jest tą identyfikacją znaków
> rzekomo?
> Czekam, aż rozgraniczenie będzie należało
> poprzedzić ustaleniem do EGB, jak podział czy
> mdcp...
Na budowę przyjechali kiedyś chłopaki z "Dżepsem" (GPS), młodzi, pewni siebie, z zaprzyjaźnionej firmy, ale sp...dolili to dokumentnie.
Dobrze, ze chodziło to tylko o urządzenia podziemne, sieci.
I tak te sieci zostaną pod ziemią, pies im mordę lizał.
Myśmy nie mieli czasu, żeby się dowiązać do lokalnej osnowy III klasy.
Wezwanie było w "trybie alarmowym", więc jak wyciągniesz punkty, których nie znasz?.
Pan K.Bujakowski (były GGK, dr inż. z AG-H z Krakowa) tak narozrabiał.
Osnowa była blisko, po 2. dniach dało się założyć OSNOWĘ REALIZACYJNĄ, opartą na osnowie III kl.