Re: TYczenie budynku od osnowy pomiarowej.
Autor:
jeometra (---.jmdi.pl)
Data: 30 lip 2016 - 10:43:47
> Z geodezyjnym dyletantem jakim jesteś, nie można
> dyskutować.
Dyletantem, to jesteś, kolego sympatyczny, tutaj Ty - w dodatku napastliwym.
> Najpierw każdego usiłujesz sprowadzić do swego
> poziomu a potem...
Mój poziom jest dla Ciebie nieosiągalny, i to jeszcze długo.
Pokora jest kluczem, hardością nic nie wskórasz.
> Co wniosłeś swoimi inwektywami do tej dyskusji
> "jełopie", bo trudno uznać Cię za jeometrę?
Jakąż ja mam słabość do chamów, którzy natrafiając na drodze swojego chamstwa opór, zaczynają strugać ofiarę...
O "aroganckim półgłówku" już pisałem, natomiast o "pojęciu, jak świnia o gwiazdach" świadczy dalsza część Twoich wpisów.
Nie zauważyłem też najmniejszej fali oburzenia po moich słowach.
Jedyne nieprzemyślane stwierdzenie, które padło z mojej strony, to "ze starostwa" - bo tak naprawdę nie wiem, gdzie pracujesz.
I za to muszę przeprosić.
> Odpowiedziałeś chociaż na jedno pytanie?
Oczywiście, że tak. Podając liczne kontrprzykłady.
Ale nie da się dyskutować z osobnikiem, który nie widzi żadnego żródła jakiejkolwiek wiedzy, poza Dz. U. z dnia...
Wskaż uprzejmie Dz. U. z dnia..., w którym znajduje się definicja pola trójkąta, albo pochodnej sinusa - wtedy wrócimy do dyskusji w takiej konwencji.
Ale nie wrócimy, bo gdyby tak rzeczywiście było, jedynym kierunkiem studiów byłoby prawo.
Mało tego - żaden Dz. U. z dnia... nie definiuje sposobu korzystania z Geoforum - dlatego czyniąc zadość swoim pryncypiom powinieneś, Panie Ortodoksyjny Legalisto, natychmiast stąd spadać.
Cały czas odnosimy się do stwierdzenia: Podstawowym obowiązkiem geodety realizującego tę pracę geodezyjną jest wyznaczenie danych dotyczących przestrzennej lokalizacji obiektu budowlanego. Inaczej mówiąc obrysu obiektu budowlanego w stosunku do linii rozgraniczających i zabudowy. Pieprzenie że tyczymy od razu osie obiektu budowlanego można wciskać młodzieży.
Abstrahując od knajackiego języka, to w tak przesyconych duchem legalizmu rozważaniach, wypadałoby na samym wstępie wskazać - jakiż to przepis prawa geodeta tyczący "od razu osie" naruszył?
Bez tego, tak lansowana teza jest mocno ułomna.
Natomiast fakt, że nie do końca rozumiesz pojęcie "tyczymy", nie obciąża tutaj nikogo, poza Tobą.
Gdyby Twoje tutaj wywody były cokolwiek warte, opisałbyś w mig "prawidłową procedurę" tyczenia okrągłego szamba, o którą zapytałem w poprzednim wpisie.