jeometra Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Serce me goreje przepełnione radością, że będziemy
> mieli więcej pracy!
>
> Ale nie do końca - mój błogostan zakłóca
> spostrzeżenie, że racjonalny ustawodawca ujął
> prace pod nazwą "utworzenie lub aktualizacja
> baz..." i tak dalej oraz "wytyczenie budynku" w
> oddzielnych podpunktach...

I dobrze, bo można zgłosić samą aktualizację baz, albo samo wznowienie znaków, albo sam podział, a można na jednym zgłoszeniu zawrzeć kilka asortymentów.
A jakoś nas nie dziwi, że w związku z projektem podziału albo rozgraniczeniem zarazem aktualizujemy bazy, nawet bez wykazywania tego asortymentu osobno.
ja nie wiem, czego chcesz: żeby starosta zlecił tym różnym OPGK-om założenie ewidencji, rozgraniczenie wszystkich działek, aktualizację mapy numerycznej i utworzenie numerycznych baz spełnaiających wszelkie standardy?
To przecież wtedy pracy nie wystarczy nawet dla urzędników, robiących fuchy.
I to legalnie, jest masa pomiarów, które nie wymagają wizyt w terenie: modernizacje ewidencji z ortofoto, przyjęcie granic do podziału, mapa z projektem podziału, wiele map do celów projektowych poza mapą wywiadu czy choćby te wykazy zmian danych.
Już urzędnicy dość rzadko "synchronizują" numery działek do KW, ale życie nie lubi próżni