jeometra Napisał(a):
-------------------------------------------------------

>
>
> Słyszał Pan w ogóle o czymś takim, jak
> konstytucyjna zasada subsydiarności, Panie Alfo i
> Omego w gumiakach?
> Czy też nie zawraca Pan takimi szczegółami swojej
> delikatnej głowy, upatrując swej elitarności w
> niskim PESEL-u?

elitarność... ALfa i Omega w gumiakach... czy Ty masz jakiś problem?

wracając do tematu - gumiak nie słyszał.
ale gumiak doczytał.
moje zdanie : to kwestia interpretacji, co kto uważa za ważniejsze z punktu widzenia konieczności potrzeb różnych grup społeczenstwa. albo inaczej służby społecznej, albo zwał jak zwał.
Ty chyba widzisz wyłącznie interes grupy niedouczonych "wykonawców", bo przecież ci douczeni, z doświadczeniem i w ogóle naprawdę dobrzy... no oni sobie poradzą gdziekolwiek i cokolwiek im się da do zrobienia. to oni otwierają firmy i ciągną cały biznes. i dla nich zawsze i wszędzie znajdzie się praca, bez względu na okoliczności.

Ty, mam wrażenie, dużo bardziej dbasz o tych wszystkich jednopunktowców, którzy potrafią tylko pomierzyć GPSem i zrobić proste opracowanie... tych jest przecież zdecydowanie więcej, to oni tworzą tę szarą masę.
i na tych moim zdaniem tak najbardziej wszyscy tutaj narzekacie w kwestii zaniżania standardów pracy i cen.

może warto spojrzeć na problem z tej strony?
czy mamy dbać o wszystkich, jak w socjalizmie czy niech wygrają najlepsi?

jeśli czegoś nie zrozumiałem, wyjaśnij.