fabianini Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie dopisałem, że z wydzielenia pasa drogowego z
> lat 70, wiadomo, jak wtedy przebiegały te
> procedury podziału i wywłaszczeń. Pas drogowy
> obecnie istnieje i granica tego pasa zgadza się z
> istniejąca infrastrukturą. Właśnie na podstawie
> tych szkiców zostaną ustalone granice przy
> rozgraniczeniu.
> Pytanie więc powraca: według jednych szkice te
> będą podstawą ustalenia, pomimo, że sąsiedzi
> wskazują inny przebieg (niedopuszczalne jest
> ustalenie granicy w inny sposób, niż wskazują na
> to istniejące dokumenty), według drugich ustalimy
> granice według tych szkiców aktem ugody, ponieważ
> sąsiedzi wskazali inny ich przebieg, lecz w wyniku
> rozmów z geodetą na gruncie uznali w końcu
> przebieg wskazany przez geodetę ze szkiców.
> Pytanie: która droga postępowania jest słuszna w
> tym wypadku.

Jeśli te podziały nie weszły w życie - to tak, jakby ich nie było. Możesz co najwyżej wykorzystać te szkice i znaki graniczne. Moim zdaniem rozgraniczenie nie wchodzi tu w grę, lecz jedynie podział.
O ugodzie nie ma mowy tym bardziej, bo niby kto z kim się spierał?