Re: Czas na kupno gps-a.
To nie koniecznie wina sprzętu ale błędnej inicjalizacji pomiaru, po prostu źle została zliczona końcówka fazy fali nośnej i tak nieraz się zdarza.
Pamiętam jak kiedyś tyczyłem Leicą rurę prosta o długości około 700 metrów, paliki co 50 metrów. Tyczymy na prostej, wszystko gra, są dokładności 2D, 3D, PDOP ok. Odwracamy się po zamarkowaniu 10 palików a tam zamiast prostej linia łamana z odstępstwami 0.70-1.5 metra. I wcale nie była to wina sprzętu!!!
Także GPS-a używać proszę z głową!!! I nie ma znaczenia czy chińczyk czy nie chińczyk.
Odnośnie oprogramowania-moim zdaniem najlepszym oprogramowaniem na świecie jest Field Genius firmy Microsurvey i bije oprogramowanie Leica na głowę.
Wszystko tam jest łącznie np. z transformacjami współrzędnych w przeróżnych układach światowych już wszytych do oprogramowania o czym w Leica możemy pomarzyć.
Praca tym oprogramowaniem otwiera nowe możliwości dla geodety. Dostępne są funkcje za które w oprogramowaniu Leici słono musielibyśmy zapłacić, bowiem polityka tej firmy jest taka, aby za każdą aplikację osobno kasować i to słono.
Mam nadzieję, że Leica ich do końca nie kupi bo takie ma zakusy niestety.
W Polsce może mało znana firma ale na świecie zwłaszcza w USA i Kanadzie wymiata.
Wystarczy zobaczyć na ich inne oprogramowanie chociażby do postprocessingu. StarNet w Polsce wogóle nie znany ale na świecie zachodnim uznany za najlepszy na rynku.
To tyle jeśli chodzi o oprogramowanie.
Osobiście Leici bym nie kupił do własnej firmy, bo za dużą cenę otrzymuję bardzo zawężone możliwości działania jak chodzi o oprogramowanie, a dodatkowe moduły sporo kosztują.
Zwróććie też na to uwagę przed zakupem.
W Leica na uwagę zasługuje serwis dostępny na świecie gdziekolwiek nie pojedziemy, ale tutaj też minusem jest cena serwisu ale to coś za coś i dobrze, że jest.
Ogólnie mogę powiedzieć, że jak kupimy Leicę to mamy spokój przez może 3-4 lata przy bardzo intensywnej eksploatacji sprzętu (podkreślam-bardzo intensywnej!!) ale po pewnym czasie też nie ma to znaczenia i niektóre elementy się psują, oprogramowanie się zawiesza i to jest normalne i tu dobrze, że jest serwis.
Na dzień dzisiejszy kupiłbym chińczyka. Dobry sprawdzony model to Ruide R90-T plus oprogramowanie Field Geniusa, które w wersji zaawansowanej ma również moduł obsługi tachimetrów zrobotyzowanych.
A jak jest z serwisem u Ruide? Nie wiem-nie miałem okazji skorzystać
Właściciel też fajny-można z nim przed zakupem konkretnie pogadać, wszystko jak obsługiwać pokaże i nawet spędzi z nami cały dzień w terenie - także na duży plus.
A tak na marginesie - jak ktoś dobrze zna StarNet-a proszę się zgłosić, bo potrzebuję korepetycji (płatnych oczywiście
