Re: Czas na kupno gps-a.
Harpagon Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Harpagon Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > A czy ktoś z tu obecnych - ma takie coś?
> > [
www.geoida.pl]
> > Ja nawet nie widziałem...
> >
> > "Wbudowane elektroniczna libella i kompas,
> > pozwalają na kompensowanie wychyleń tyczki,..."
> >
> > - Ciekawe, jak dokładnie? Może przy małych
> > wychyleniach i braku maszyn budowlanych w
> pobliżu
> > - wystarczy?
>
> No i chyba jednak nikt nie ma Javada!
> Ten model Triumph-2 kosztuje tyle, co Kolida czy
> Ruide. A ponoć jest made in USA...
> No i bardzo lekki.
> Myślałem, że ktoś opowie, jak toto się sprawuje.
> Co do wychylenia tyczki, to napisali, że jeśli nie
> przekracza się 5 stopni (czyli jakieś 15 cm
> chyba), można włączyć tryb automatycznej
> rejestracji. Ale czy większy zakres wychyleń też
> kompensuje - nie wiadomo. Ale dobre i to,
> przynajmniej nie trzeba wstrzymywać oddechu żeby
> idealnie spionować!
Nie wiem, czy ma też funkcję młotka do wbijania palików, bo kształt jest odpowiedni...
[
www.youtube.com]
ale fajne są opcje z wykorzystaniem kamerki do punktów niedostępnych. Oczywiście ten wynalazca nigdy nie miał traumy kontaktu z polskim ośrodkiem dokumentacji, ale pewnie dlatego to amerykanie zdołali polecieć w kosmos i stworzyć GPS-y, a my mamy mapę zasadniczą, zasadniczo nieprzydatną.
Dobrze, że już nie ma przynajmniej obowiązkowej służby zasadniczej w wojsku, oprócz geodetów w służbie mapie.