Berkmap,
trudno się z Tobą nie zgodzić gdy piszesz, że jakiś tam pogląd ten sondaż daje, tylko czy to coś oznacza? No własnie...
Ale jedno jest istotne takiej dyskusji nigdy bym sobie nawet nie wymarzył. A gdzie jak nie przy ostrej wymianie zdań można temat poznać dogłębnie? Dlatego dziekuję Ci Adamie, że mi nie odpuszczasz.
Wrócę jeszcze do postu
Cytat:Ewentualny samorząd musiałby być nie zależny, transparentny i wymagać tego co jest napisane w prawie. Nie może być tak, że jak ktoś sformułuje odpowiedź nie po myśli członka komisji, to leci mimo to, że sens jest ten sam. O tych co sprawdzają te nasze wypociny to nic nie będę pisał, bo nie chcę się narażać.
Wcześniej jeszcze było o nepotyzmie i obawie by do samorządu się nie dostał.
Ja od prawie 4 lat przyglądam się instytucji samorządów w innych zawodach. I powiem tak, że ten kto pierwszy wymyślił formułę Okręgowych Izb Samorządu Zawodowego, to wart jest bardzooo dużej wódki. Bo przecież na terenie np. jednego województwa działa Izba która w stosunku do swoich, czyli u siebie zarejestrowanych członków, jest przedstawicielem i władzą. Władzą wybieraną przez członków. To zapytam od kogo zależy transparentność danej Izby? Od władz innych Izb, a może od Krajowego Zarządu? Nie każda Izba ma pełnie władzy, i to ona przyjmuje, wcześniej rekrutuje, itd. A wiec koniec ze spółdzielniami warszawskimi i innymi nieformalnymi układami. Ale jestem też realistą i przyjmuje do wiadomości, że każdy system władzy jest podatny na wszelkie anomalie... i pewnie przyszłość pokaże, ze próby będą.
Tylko, że jaki mamy inny sposób aby realnie i ze skutkiem oddziaływać na przyszły charakter i kształt naszego zawodu? Jaką mamy możliwość by zmienić zasady obowiązującego prawa gik, by wykluczyć niepotrzebne i kosztowne niby kontrole dokumentacji? By zmienić państwowy zasób na bazę informacji przestrzennych, by skończyć z biblioteka dokumentacji nikomu nie potrzebnych. Zastanówcie się sami, ile razy robiliście porządki w swoim archiwach, i ile wyrzucaliście papierzysków? A w państwowym zasobie się rzadko coś eliminuje chyba, ze to co jest skarbem jak np. stare zarysy pomiarowe, tyle ze pewnie je ktoś zajomał i ma.
Dlatego niektóre propozycje GGK mi się podobają, a zamiana zasobu na bazę informacji w miejsce bazy dokumentacji proszę bardzo. Oddanie własności intelektualnej autorowi, proszę bardzo. Oddanie odpowiedzialności za swoją twórczość proszę bardzo ale pod warunkiem, że to samorząd będzie sprawował nadzór w miejsce administracji. Itd. itd.
Dlaczego moja mapa do celów projektowych nie może być uwiarygodniona tylko przeze mnie? Dlaczego kontrola nie obciąża tylko mnie? Dlaczego tylko ja nie odpowiadam za jakość?
Projektanci wykonują projekty i sami za nie odpowiadają a przecież wielkość ewentualnej szkody jest nieporównywalna do tego co może się stać ze złej mdcp. I to jest wolność rynkowa. A dam ciała... to jest Samorząd, który uzbrojony w kompetencje dokona odpowiedniej amputacji...
I pare słów do Adama...
Ja bardzo dobrze wiem dlaczego w sondażach o których wspomniałeś tak nisko społeczność ocenia nasz zawód. Ja wiem bo go dziesiątki lat wykonuję, ja wiem bo pamiętam czasy jak mnie młodego geodetę witano gdy przyjechałem np. do Prusic w latach przełomu '60 i '70, z jakim szacunkiem... Mnie młodego łebka. A dzisiaj przez geodezyjne szmaty, które zmieniają 7 razy powierzchnie tej samej działki ogrodzonej od 40 lat. Szmaty które tyczą budynki na cudzych działkach itd.itd. I dlatego Adasiu ja się nie waham w twierdzeniu, że geodezja to zawód zaufania publicznego bo geodezja to prawie całe moje dorosłe życie.
Ale wiem i to, że tylko Samorząd, ale tylko ten hardcorowy, jest w stanie podnieść prestiż naszego zawodu w społeczeństwie. My musimy oddać tą lajtowość w braku odpowiedzialności za naszą prace, ten system promowania i ochrony kserowych miernot itd. itp. Ja również uważam, że nie mamy wyjścia.
Pozdrawiam
Leszek Piszczek
Cytat:Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"