Twój tekst Arturze w odróżnieniu do eLjota'Pi, oprócz krytyki w stosunku do jego osoby nie tylko nie wniósł nic do rozgraniczeń, ale w moim odczuciu, wyrażasz pogląd, ze tylko te, przez Ciebie przytoczone ksiażki są mądre no i Twoja żona (przepraszam Twoją żonę jak najbardziej, jesli ją uraziłem, ale powołujesz sie na jej autorytet, burząc go własnymi osądami). Jednak miej na uwadze, ze forum to miejsce do dyskusji, wymiany zdań i poglądów a nie do zgadzania się z wszystkim i każdym. Nikt nigdzie nie powiedział, że geodeta jest nieomylny, podobnie jak autor publikacji, czy też sędzia. W odróżnieniu od Ciebie, nie mam zamiaru Cię krytykowac za cokolwiek, bo pomimo, że nie wniosłeś nic do dyskusji w tym temacie a starałes sie tylko zdyskredytowac jedną osobę, szanuje Twój głos w sprawie. Jednak dobrze by było, aby kierując w czyjąs strone krytykę podepszeć to argumentami a nie tylko okresleniem, ze ktoś cos rozumie "na chłopski rozum". I wcale nie musisz nas zachęcać do czytania ksiażek i powoływać się na inne autorytety. Wielu z nas zna i szanuje wymienionych przez Ciebie autorów książek, ale to wcale nie znaczy, że we wszystkim są oni nieomylni. Tak samo jak i Ty pewnie nie jesteś nieomylny, no i w moich oczach bardzo mało wiarygodny, przedstawiając się jako geodeta.
pozdrawiam
Jarek Thor