Re:
Recenzujmy "Rozgraniczenie nieruchomości"
Witaj Ppp.
Nie będę się upierał... Zróbmy zatem eksperyment i poczytajmy trochę...
Oto przykładowy fragment, który moim zdaniem, trochę miesza (str.152):
<<
"Przyjęcie granic" na potrzeby postępowania podziałowego z założenia polega na okazaniu właścicielom sąsiednich nieruchomości linii granicznej, oddzielającej te nieruchomości od siebie. W§ 6 ust.3 rozporządzenie przewiduje "przyjęcie granic" z udziałem sąsiadów tylko w sytuacji, gdy dzielona nieruchomość nie ma urządzonej księgi wieczystej oraz innych dokumentów określających stan prawny nieruchomości. Z czynności okazania i przyjęcia granic sporządza się protokół, rozporządzenie nie zawiera jednak wzoru takiego protokołu. Protokół "graniczny" wymagany w toku postępowania podziałowego jest zbliżony przedmiotem materii i okoliczności w nim uwidacznianych do zagadnień stanowiących przedmiot postępowania rozgraniczeniowego. W obu przypadkach przedmiotem czynności na gruncie jest ustalenie i okazanie linii granicznej, które to czynności prowadzi geodeta.
>>
No bo na jakiej podstawie Autorka stwierdza, że:
1. przyjęcie granic z założenia polega na okazaniu linii granicznych? Z przepisów to bowiem nie wynika.
2. na czym miałyby polegać czynności "okazania linii granicznych", gdyż pojęcie to wogóle nie występuje w obowiązujących przepisach? Chodzi o okazanie tych linii na mapie, czy na gruncie? A jak na gruncie to czy geodeta powinien zamarkować punky graniczne palikami, cz też wymagana jest trwała stabilizacja znakami granicznymi? A może nie chodzi o punkty graniczne, lecz o linie graniczne?
3. protokół z przyjęcia granic jest zblizony przedmiotem materii do protokołu granicznego? Powiedziałbym, że to zupełnie inne bajki.
4. przedmiotem czynności przyjęcia granic jest ustalenie i okazanie linii granicznej? O okazaniu było wcześniej, ale ustalenie linii granicznej?
5. czy ustalenie linii granicznej to to samo co ustalenie granicy nieruchomości w trybie przepisów ustawy pgik, czy też może chodzi o ustalenie granicy działek ewidencyjnych w trybie rozporządzenia w sprawie egib? A może nie chodzi tu o żadne ustalenie granic w takim rozumieniu?
No i jakie są Twoje odczucia? Dojaśniło się, czy też zagmatwało?
Pozdrawiam, Adam Wójcik.
Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2009-04-19 07:45 przez Adam Wójcik.