Re: Strony rozgraniczenia
Autor:
jm (---.adsl.inetia.pl)
Data: 07 wrz 2011 - 21:14:12
Adam Wójcik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Art. 152.
> Właściciele gruntów sąsiadujących obowiązani są do
> współdziałania przy rozgraniczeniu gruntów oraz
> przy utrzymywaniu stałych znaków granicznych;
> koszty rozgraniczenia oraz koszty urządzenia i
> utrzymywania stałych znaków granicznych ponoszą po
> połowie.
>
> ...................
> ........C.........
> ...................
> ------PKT-------
> .........|..........
> ...A....|...B....
> .........|..........
>
> Czy zatem właściciel nieruchomości C jest
> zainteresowanym w rozumieniu art.510 kpc, a więc i
> stroną postępowania rozgraniczeniowego?
Uff, błąd w KC? powinno być nie "po połowie", ale po jednej trzeciej.
> rozgraniczeniem objęte zostały jedynie
> nieruchomości oznaczone jako działki nr x i y.
> Ustalenie granicy w wyniku zakończenia
> postępowania rozgraniczeniowego nie dotyczy zatem
> działki nr b, stanowiącej własność Gminy W..
> Błędny jest pogląd skarżącego, że ustalenie
> granicy między działkami nr x i y w punkcie, w
> którym działki te stykają się z drogą gminną
> stanowiącą działkę nr b oznacza dokonanie
> rozgraniczenia także z działką nr b. Okoliczność,
> że działki nr x i y mają jeden wspólny punkt z
> działką nr b, stanowiącą własność Gminy W. i punkt
> ten został ustalony w toku postępowania
> rozgraniczeniowego nie daje podstaw do
> twierdzenia, że tym samym dokonano rozgraniczenia
> również z działką nr b. Rozgraniczenie polega na
> ustaleniu przebiegu granicy, a więc wskazaniu
> przebiegu linii granicznej (odcinka), a nie
> jednego punktu na tym odcinku.
>
> Nie ma zatem żadnych podstaw do przyjęcia, że
> stroną postępowania w sprawie rozgraniczenia
> działek nr x i y była gmina W. lub - jak wskazuje
> skarżący - Wójt Gminy W..
>
>
> Wyrok godny jest przytoczenia, bo jest w nim sporo
> racji... Tyle tylko, że wnioski są w mojej ocenie
> błędne...
>
No tak, wszystkie inne wyroki cacy, ale ten jest be - bo nie pasuje do bronionej z uporem ... z góry założonej teorii.
Jeżeli A i B chcą się rozgraniczać tylko między sobą, To dlaczego Ty Adamie koniecznie i pod przymusem chcesz ich uszczęśliwić dodatkową przyjemnością rozgraniczenia z C?