Cytat" Mogę jedynie Cię zapewnić, że nie mierzyliśmy linijką, ale muszę Ci też wytknąć, że jak widzę pojęcia nie masz o technologi pracy z danymi pozyskanymi z map tzw. analogowych."

Eliotpi ty masz opracowaną technologię pozyskiwania współrzędnych punktów granicznych dzielonej działki z mapy analogowej 1:5000 (fotomapy) przyznaję Ci rację ja nie mam pojęcia o takiej technologii.

Ja wolę z tą mapę i zarysem pomiarowym pojechać w teren i przy udziale właścicieli działek w oparciu o miary z zarysu pomiarowego do istniejących starych płotów, miedz spróbować odtworzyć przebieg linii pomiarowych z tego zarysu. następnie w oparciu o miary z zarysu ustalić przebieg granic dzielonej działki.
Ja Wolę pomierzyć na osnowę ustalone przeze mnie punkty graniczne oraz wskazane przez właścicieli sztorce i inne znaki graniczne, miedze, a nawet bruzdy, widoczne ślady odrębnego użytkowania, koszenia łąk, rosnące na istniejących granicach np stare grusze, dęby wskazane jako graniczne.
Ja wolę po obliczeniu wyników tych pomiaru zrobić na powstałej mapie cyfrowej analizę przebiegu granic względem i istniejących znaków granicznych i odrębnego uzytkowania na tle skalibrowanego rastra mapy ewidencyjnej i w nawiązaniu do miar z zarysu pomiarowego ewid gr. ale też szkiców z uwłaszczeń na dzień 4 listopada 1971r. Decyzję co ostateczych wpółrzędnych punktów granicznych podejmuję w wyniku tej analizy w maksymalnej zgodności z danymi ewid, gr. ale biorąc też pod uwagę stan istniejący, stare znaki graniczne bo jeżeli ustalona w oparciu o zarys granica odbiega od wskazanego starego granicznego sztorca kamiennego o np 20cm to skoryguję ją tak aby przebiegała przez ten sztorc bo przecież nie mam pewności że ustalając granicę w oparciu o zarys w nawiązaniu do innych widocznych granic ustaliłem ją idealnie .
Ja Wolę okazać zainteresowanym właścicielom przed sporządzeniem protokołu wynik tych analiz na gruncie (wytyczyć dzieloną działkę) lub choćby na ekranie laptopa, bo ja wiem że właściciele są zainteresowani aby granica biegła prawidłowo.

Ejotpi ale ja wiem, że gdy będę wyznaczał podział ze współrzędnych to graniczniki nie przyjdzie mi kopć 5m w działce sąsiada, lecz co najwyżej kilknaście cm od istniejącej granicy, natomiast Ty
pozyskując współrzędne pktów granicznych dzielonej działki Twoją tajemniczą technologią z mapy analogowej ewid.1:5000 przy wytyczeniu podziału możesz wytyczyć podział u sąsiada, a on ma groźne i szybkie psy.

A co do tzw nowych pomiarów obrąbów metodą klasyczną to wierz mi ja wolę tą fotomapę i zarys pomiarowy. Te nowe pomiary wogóle nie pasują, czasami strach cokolwiek z nich wyznaczać bo wychodzą głupoty, a właściciele pukają sią w głowę ( natomiast zarys pomiarowy z pierwotnej ewid pasuje), byle jaka osnowa IV i V kl nie pasująca zupełnie z III- ką. Gdy wektory odchyłek względem III rozłażą się w różnych kierunkach i nie można pozyskać brakujących punktów z transformascji. Byle jaki pomiar przez WBGITR w systemie pracy na akord - często bez udziału właścicieli bez uzgodnienia z pierwotną ewidencją (a akty własności ziemi wydane wg. pierwotnej). celowo zakładana kupa linii pomiarowych przecinająca proste działki aby była większa kasa ( na każdym szkicu polowym jest suma pomierzonych ponktów do kosztorysu roboty). Aktualnie robię rozgraniczenie mam różnicę w przebiegu granic wg zarysu i nowego pomiaru 2 metry i ale ślady na gruncie pasuję z zarysem z pierwotnej ewid.
Powiem krótko gdy biorę pracę na obrębach gdzie był nowy pomiar czuję że będą kłopoty i zawsze są.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-09-22 07:23 przez Staszek.