nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Ależ ja się z tym zgadzam.
> Ja dlatego buntuję się przeciwko jakiemukolwiek
> łączeniu kwestii operatu składanego do ustalenia
> linii brzegu w trybie PW ze zmianami w ewidencji i
> łączeniu ustalenia linii brzegu z wypłatą
> odszkodowania.
> Ja piszę, że załącznik graficzny z decyzji o
> ustalenia linii brzegu może służyć do sporządzenia
> mapy z projektem podziału, ta może ułatwić
> przeniesienie własności a później jest doskonałym
> narzędziem do określenia odszkodowania.
> Ja nie życzę sobie, aby do ustalenia linii brzegu
> były robione jakieś okazania granic czy protokoły
> graniczne wzorem z rozgraniczenia w trybie PGIK
> ani wykazy zmian danych czy mapa z projektem
> podziału - bo jak słusznie wskazano, zmiany w EGB,
> wyznaczanie punktów są to zupełnie inne sprawy,
> techniczno-geodezyjno-ewidencyjne. Wręcz inne
> postepowania...
>
> Do decyzji o ustaleniu linii - tylko aktualna mapa
> zasadnicza, z wynikami inwentaryzacji brzegu, to
> nie jest postępowanie ewidencyjne i wara ośrodkowi
> i ewidencji od tego na tym etapie.
>
> W zasadzie to różnimy się tylko ta kwestią: dla
> mnie ładniejszym rozwiązaniem jest mapa z
> projektem podziału i jej zatwierdzenie z urzędu,
> dla ciebie - operat z wykazem zmian danych
> ewidencyjnych i wprowadzenie zmian do ewidencji z
> urzędu.
> Ja może po prostu bardziej nie lubię pań z
> ewidencji, wolę, jak im rzucą decyzję koledzy z
> sąsiedniego pokoju. Bo u nas wodnicy i ci z
> ochrony środowiska i ci z ewidencji to i tak
> pracownicy tego samego starosty.
Widzę, że mamy punkt zaczepienia do dalszej dyskusji. Pozostajemy więc dzisiaj przy wspólnym stanowisku, że starosta wydał decyzję o ustaleniu linii brzegu, nie ma jeszcze żadnych dokumentów przyjetych do zasobu, a rzeka sobie płynie tym wąwozem; [
www.youtube.com]
Strona domowa PTG :
.... Forum PTG : 