Podział wykonywany w trybie rolnym
pkt 1. nie rozumiem uwagi co do błędnej analizy danych z zasobu "geodeta", rozróżniania punktów załamania konturów użytków od pkt załamania granic i braku informacji o rozbieżności czołówki. Czołówka jest inna bo ktoś wcześnieJ żle pomierzył. Uwaga raczej do tego co mierzył przede mną.
pkt 2. Brak zawiadomień stron z powodu zmiany stabilizacji. Wszystkie znaki graniczne odnalazłem. Opisałem w protokole i żadnej zmiany stabilizacji nie poczyniłem.
pkt 3. no to już totalne przegięcie. Zadnej stabilizacji nowych znaków granicznych nie wykonywałem i takiej wykonać nie mogłem ponieważ nie został przyjęty operat do zasobu więc te projektowane w tym momencie jeszcze nie istnieją.
pkt 4. Zaprzeczenie w postaci stwierdzenia że szkic polowy nie spełnia waruków...... a następnie sywierdzenie że brak takowego w operacie.Uwaga "szkice inne brak osnowy" Oile dobre doczytałem się w rozporządzeniu to umieszczanie punktów osnowy dotyczy tylko osnowy pomiarowej a nie szczegułowej służącej jako kontrolna.
pkt 5. Nowych granic nie wyznaczałem więc jaki protokól mam sporzdzać a ponadto podział nie jest wprowadzony do zasobu i do tego momentu podziału nie ma.
Rozumiem że upały są i mogło komuś przygrzać w dekiel ale że aż tak ??