> Po przyjęciu dokumentacji do zasobu, Starosta z
> urzędu - na podstawie decyzji w przypadku podziaów
> z uogn, albo na wniosek właściciela przy
> podziałach rolnych, wprowadza zmiany w egib.
> Nawiasem wspomnę, że odbywa się to w trybie
> czynności m-t,
>>... jak rozumiem, na podstawie RoEGB zawiadamia tez KW.
Tu mnie "zagiąłeś"... Bo właściwie, to nie mam pojęcia, czy starosta zwiadamia KW, czy nie zawiadamia... Ale czy to coś zmienia, albo wnosi do sprawy? Jak starosta zawiadomi, to sąd (niby z urzędu) ma zrobić sprostowanie w oznaczeniu Działu I KW, a jak nie zawiadomi, to nie (bo skąd ma wiedzieć, że oznaczenie się zmieniło?)...
>>No to już zupełnie nie rozumiem, po co komu była ta mapa z projektem podziału z jakimiś "zarezerwowanymi" numerami... skoro notariusz nawet jej nie widzi... O to się rozchodzi właśnie, przy czym notariusz będzie miał ten komfort, że nowe działki już zapewne są w chwili spisywania aktu ujawnione w KW, bo niezwłoczna ewidencja w tak świetnie funkcjonującym starostwie zdążyła już teleinformatycznie zawiadomienie wysłać, a księgi od razu zmianę ujawniły, zanim klient zdążył zejść po schodach starostwa.
Jak to notariusz "nie widzi" mapy z projektem podziału? Ależ widzi... Przecież sam wspominałeś, a ja to potwierdzam, że do porządzenia aktu notarialnego właściciel winien przedłożyć "Mapę z prokektem podziału". Nasza polemika dotyczyła raczej, czy dodatkowym dokumentem, wg mnie niezbędnym dla spisania aktu notarialnego, a jak zrozumiałem wg Ciebie dokumentem zbędnym i niepotrzebnym, jest wypis z rejestru ewidencji gruntów (wewntualnie wyrys z mapy ewidencyjnej), sporządzony dla "nowych" działek? Ja twierdziłem, że tak, Ty natomiast stałeś na stanowisku, że wypis taki winien dotyczyć tylko "starej" działki, tj. podlegającej podziałowi (a nie działek "po podziale").
Zacytuję po raz drugi ten fragment Twojej wypowiedzi, który zacytowałem jeden apapit wyżej:
>>O to się rozchodzi właśnie, przy czym notariusz będzie miał ten komfort, że nowe działki już zapewne są w chwili spisywania aktu ujawnione w KW,
Ależ nie... Albo raczej: ależ niekoniecznie...
Notariusz będzie miał z pewnością ten komfort, że nie będzie spisywał aktu notarialnego na działki "A", "B" i "C", ale na działki "1/1", "1/2", i "1/3", które w dacie spisania aktu niewątpliwie i niezaprzeczalnie są już ujawnione w EWIDENCJI. A czy działki te (1/1, 1/2 i 1/3) zostały, albo czy nie zostały, ujawnione w KW, to właściwie jest wyłącznie apektem "technicznym"...
Pozdrawiam, Adam Wójcik.
Strona domowa PTG : Forum PTG :