Re: Połączenie i podział
Autor:
nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 19 mar 2014 - 14:33:26
Adam Wójcik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nilu.
>
> Moim zdaniem jedynym problemem, jaki zachodzi przy
> równoległym sporządzaniu dwóch podziałów tej samej
> nieruchomości leży w tym, że jeżeli do egib
> wprowadzi się jeden z tych podziałów, to przecież
> zmieni się oznaczenie nieruchomości w katastrze
> nieruchomości oraz zmienią się powierzchnie. Zatem
> ten drugi podział, w którym wykazane zostałoby
> "stare" oznaczenie i "stara" powierzchnia jest w
> tej sytuacji merytorycznie wadliwy (par.9 ust.1
> pkt 5 i 7 rozp. ws. podziałów). I wg mnie bez
> znaczenia jest czy numery na nowe działki były,
> czy nie były rezerwowane.
Oczywiście, tyle że zdaniem urzędników, obowiązkowa rezerwacja ma niby temu zapobiegać. Urzędnicy idą nam z tym podobno "na rękę", w rzeczywistości fabrykujemy nielegalne dokumenty do wpisów w KW.
> >>A co do podziałów rolnych, które mało mnie
> obchodzą, po prostu brakuje zapisu, że działki
> można wykazywać jako odrębne lub łączyć zgodnie z
> wnioskiem właściciela, o ile nie narusza to
> ograniczeń podziałów nieruchomości, wynikających z
> przepisów odrębnych i został przyjęty operat do
> PZGiK.
> Niestety, wtedy zdajemy się na łaskę pań z
> ewidencji i inspektora, którzy nie mając do tego
> kompetencji, będą wyrokować i orzekać w kwestii
> możliwości dokonania podziału działki rolnej. O
> ile zrobi to ewidencja, to może przeprowadzi
> postępowanie wyjaśniające z udziałem strony. A jak
> zrobi to inspektor, to możemy tylko potupać nóżką
> w imieniu zleceniodawcy.
>
> Ja tutaj (w trybie dokonywania podziałów rolnych)
> nie widzę jakiegokolwiek problemu. Są procedury i
> przepisy.
Moim zdaniem, nie ma, a możliwy sposób postępowania w ramach obowiązujących przepisów jest nierealny.
> A z przedstawionego przez Ciebie opisu
> nie za bardzo rozumiem o co chodzi.
Inspektorzy wypowiadają się w kwestiach merytorycznych - sposobu dosępu do drogi dla działek rolnych, możliwości ich podziału, żądają jakichś zaswiadczeń z gminy, ze grunt jest rolny i ze nie wydano nie niego warunków - a wszystko w ramach kontroli niby technicznej operatu, pod kątem przestrzegania przepisów i możliwości wprowadzenia zmiany do EGB.
W istocie zatem, przyjmując tok muslenia, ze do ujawnienia podziału rolnego wystarczy operat i wzde, przy czym nie przekazujemy klientowi mapy z projektem podziału rolnego , żeby złożył wniosek do ewidencji, tylko ma się to stać od razu po kontroli technicznej, w praktyce dopuszczamy podejście, ze inspektor z PZGiK ma dokonać oceny samej możliwości podziału, bez żadnego wniosku ze strony włąściciela, który nawet nie jest stroną w sprawie przyjęcia operatu do zasobu.