Adam Wójcik Napisał(a):
-------------------------------------------------------

>
> A może ma to być jednakże "uzgadniamie", a nie
> "rezerwowanie"? OK. Niech to się nazywa
> uzgadnianie... Też nie widzę problemu. Ośrodek
> chce tak: OK. Chce inaczej: też OK. Ale niech to
> "uzgadnianie" odbędzie się szybko...


Adamie, u nas jest i jedno i drugie tzn. uzgadnia się mianowniki a rezerwuje się numery działek powstających z połączenia działek, ewentualnie z "wyodrębnienia ciała hipotecznego"......

Takie "uzgodnienie", albo" zarezerwowanie" wiąże się z tym, że dostaje się od urzędu" prawa do numeru". Nikt inny nie może skorzystać już z tego numeru, niezależnie od tego, czy geodeta, który otrzymał" prawa do numeru" w ogóle pracę wykona. Możesz sobie np. zarezerwować 10 pierwszych wolnych numerów, każdy następny geodeta dostanie rezerwacje na kolejne numery. Możesz pracę wycofać, albo " wykorzystać' tylko dwa numery z tych 10-ciu zarezerwowanych.... I w taki oto sposób, w imię pilnowania porządku, robi się bałagan, bo przyjmowana do zasobu dokumentacja , w zakresie oznaczeń, to wcale nie pierwszy niewykorzystany numer.....no chyba, że to zarezerwowanie jest już jednoznaczne z wykorzystaniem liczby naturalnej, o którym mowa w par.9 ust. 6 rozporządzenia?....

To samo jest z mianownikami. Jeżeli w ewidencji są np działki od 100/1 do 100/100 to dla każdej dzielonej przez różnych geodetów działek uzgodnią różny mianownik, a część tych uzgodnionych może nie trafić do zasobu, a uzgodnienie niewycofane przez rezerwującego jest dożywotnie.


Pozdrawiam, Ula